Starsi Panowie
zainspirowani i rozmarzeni
przez zabarowaną szybę
komentują Deszcz Zakochanych:
na mglistej
na dżdżystej
i nawet na niagary
na majowej
na czerwcowej
zwiedzają bary
szukając pary
kropla na szybie
na kroplę dybie
wolno się sączą
a gdy się złączą
siuuuuuu
i już ich nie ma
cały poemat
lecz w mikroskali
się zatrzymali
i zamieszkali
na chwilowiu
na ajlowju
lub nawet mokotowie
na kociej łapy
na raty graty
aż coś ktoś powie
zamąci w głowie
kropla na szybie
na kroplę dybie
słodko się sączy
mimo obrączki
siuuuu
i już ich nie ma
cały poemat
lub w mikroskali
się zatrzymali
i zamieszkali
jak jedność z dwojga
jak jedność z dwojga
A:
Dlaczego nie z trojga?
Czworga, pięciorga, orga-, organizacji
to tylko kwestia...
B:
Czy nie przesadza pan aby? Kiepsko to widzę.
A:
Bo patrzy pan przez ścianę... deszczu.
B:
No tak, rzeczywiście.
napisane z racji inspiracji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz