Agniechy!

dla orła jest reszka
dla zdrowia przebieżka
a dla mnie gdzie jest Agnieszka?
dla chatek są strzeszki
dla dziatek są śnieżki
a dla mnie nie ma Agnieszki?

nad morzem łka śmieszka
na Rysy gna ścieżka
gdzie dla mnie gdzie jest Agnieszka?
do piwa orzeszki
do księdza to grzeszki
jak grzeszyć mam bez Agnieszki?!

ni statystyki ani mistyki albo cielesne uciechy
żadne liryki żadna muzyki – nie kręcą jak kręcą Agniechy!

samuraj brał gejszkę
a Mieszko miał Czeszkę
ja wreszcie chcę mieć Agnieszkę
zamknięte obwieszcza
złowieszcza wywieszka
a miałaś tu być, Agnieszka!

ktoś zły nie omieszkał
i brak ci już mieszka
gdzie się podziałaś, Agnieszka?
jak nic rzezimieszki
w domowe pieleszki
spętali wszystkie Agnieszki

ni statystyki ani mistyki albo cielesne uciechy
żadne liryki żadne muzyki – nie kręcą jak kręcą Agniechy!

złośliwe uśmieszki
na świecie zamieszki
na pewno z braku Agnieszki
wbrew czarta koleżkom
do piekła zejść pieszkom
przychylić nieba Agnieszkom

przy wozie koń wierzgnął
chłop z babą ma ciężko
też chciałbym tak mieć z Agnieszką
aksamit ma meszek
ocean ma brzeżek
choć uszczknąć jednej z Agnieszek

ni statystyki ani mistyki albo cielesne uciechy
żadne liryki żadne muzyki – nie kręcą jak kręcą Agniechy!

Deszcz Zakochanych


Starsi Panowie
zainspirowani i rozmarzeni
przez zabarowaną szybę
komentują Deszcz Zakochanych:



na mglistej
na dżdżystej
i nawet na niagary
na majowej
na czerwcowej
zwiedzają bary
szukając pary

kropla na szybie
na kroplę dybie
wolno się sączą
a gdy się złączą
siuuuuuu
i już ich nie ma
cały poemat
lecz w mikroskali
się zatrzymali
i zamieszkali

na chwilowiu
na ajlowju
lub nawet mokotowie
na kociej łapy
na raty graty
aż coś ktoś powie
zamąci w głowie

kropla na szybie
na kroplę dybie
słodko się sączy
mimo obrączki
siuuuu
i już ich nie ma
cały poemat

lub w mikroskali
się zatrzymali
i zamieszkali

jak jedność z dwojga
jak jedność z dwojga



A:
Dlaczego nie z trojga?
Czworga, pięciorga, orga-, organizacji
to tylko kwestia...

B:
Czy nie przesadza pan aby? Kiepsko to widzę.

A:
Bo patrzy pan przez ścianę... deszczu.

B:
No tak, rzeczywiście. 




 napisane z racji inspiracji